dr hab. Anna Weronika Brzezińska

Doktor nauk humanistycznych, etnolożka i antropolożka kultury, adiunkt w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Absolwentka Małopolskiego Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie – instruktor rękodzieła artystycznego, posiada tytuły czeladnicze w zakresie koronczarstwa, hafciarstwa, tkactwa i koszykarstwa. Absolwentka podyplomowych studiów z marketingu kultury organizowanych przez Uniwersytet Warszawski i Narodowe Centrum Kultury.

Tradycja jako źródło inspiracji do kreatywnych działań z dziećmi.

T jak tradycja, ale także T jak trwanie, R jak radość, A jak anonimowość, D jak duma, Y jak nie-wiadomo-co (zatem niech to będzie niespodzianką), C jak celowość, J jak jakość i A jak atrakcyjnie.

Tradycja to jedno najbardziej oczywistych, a zarazem najtrudniejszych pojęć do zdefiniowania. A jeszcze trudniej jest uczyć tradycji (i o tradycji) – by nie popaść w patos, w stereotypy, w schematyczność myślenia, by nie zanudzić, a zainspirować, zaciekawić i zachęcić.

Tradycja jest procesem, jest ciągiem zdarzeń, czynności, refleksji, poglądów i znaczeń, które sobie nawzajem przekazujemy – w rodzinie, w grupie sąsiadów, wśród przyjaciół, między mieszkańcami naszych dzielnic, wsi, miast, parafii i regionów. Dzięki temu jesteśmy jacy jesteśmy – dumni ze swojego miejsca pochodzenia, ale też zaciekawieni tymi co nie do końca znamy i potrafimy opisać. Dzięki tradycjom jesteśmy JACYŚ.

W działaniach edukacyjnych tradycja staje się narzędziem do uczenia o sobie i innych, a sam proces nauczania jest zależny od tego kim my, jako nauczyciele i edukatorzy jesteśmy, jak jest zorganizowana działalność edukacyjna i jakie mamy warunki do pracy.

Spróbujmy wspólnie się zastanowić jak mógłby wyglądać ALFABET TRADYCJI i jak samemu się uczyć, by móc nauczać innych?

Pin It on Pinterest

Share This